Projekt powstał we współpracy z Martą Pazdyką, pod naszą marką Pazdyka-Cisowska. To była już nasza druga współpraca z Agnieszką i Kubą. Do tego drugi raz zdalna. Nie przeszkodziło to jednak ani w naszej komunikacji ani w procesie projektowym. Wiedziałyśmy, że bardzo ważne jest dla nich światło, jego rozmieszczenie i przede wszystkim możliwość kreowania nastroju. Poza oświetleniem głównym i technicznym, pojawia się więc sporo dekoracyjnego. Zadbałyśmy zarówno o samo światło, jak i o jego oprawę. Zmultiplikowane lampy wiszące i kinkiety, tworzą piękne kompozycje we wnętrzu.

Proste formy zaprojektowanych przez nas mebli, uzupełniłyśmy zróżnicowanymi materiałami wykończeniowymi. Strukturalne płytki, czy naturalny fornir, łączą się z gładkimi powierzchniami. Ciepła i jasna kolorystyka, została przepleciona szarością i skontrastowana ze szlachetną czernią. Dzięki temu całość wnętrz jest odpowiednio wyważona. Jak sami inwestorzy określili, dom zaprojektowałyśmy dokładnie tak jak chcieli. “Ładnie, harmonijnie, oryginalnie, praktycznie dla profilu naszej rodziny. Ideał!”